Za Panami! Z batogami! Za Panami! Z batogami! Panowie, Panowie Będziecie panami Od 1. września Pójdziecie z cepami Panowie z cepami Panie z przetakami My was gonić będziem No i z batogami! Za Panami Z batogami! Za Panami Z batogami! Bodaj was Panowie kula nie minęła Bo wam ta wojenka niepotrzebna była Oj czy Ty pamiętasz, dziewczyno rok tłusty Jak my bili panów cepami w zapusty Za Panami Z batogami! Za Panami Z batogami! Za Panami Z batogami! Za Panami Z batogami! Panowie, Panowie, będziecie panami, ale nie będziecie przewodzić nad nami Panowie, Panowie, będziecie panami, ale nie będziecie przewodzić nad nami Panowie, Panowie, będziecie panami, ale nie będziecie przewodzić nad nami! Nie!