Tak bardzo tęsknię za tobą, mała Taki mój los i go nie zmienię Sędzia powiedział mi "Naście lat Za napad z bronią musisz odsiedzieć" Gdzie był mój rozum, kiedy wchodziłem Do tego barku ze żrącą spluwą? Gdzie podział się mój Anioł Stróż? Czemu nie ostrzegł przed pewną zgubą? Bardzo tęsknię za tobą, mała, wciąż Chciałbym stąd uciec, tak chciałbym uciec stąd Za grube kraty, za wysoki mur Ale na razie ciągle siedzę tu Bardzo tęsknię za tobą, mała Jesteś zbyt piękna by być samotna Tu czas się wlecze, tam płynie szybko A moje serce przepełnia rozpacz Łzy nie przestaną kapać z twych oczu Szybko zapomnisz, co przysięgałaś Życzę ci szczęścia na nowej drodze Żegnaj na zawsze, moja mała Bardzo tęsknię za tobą, mała, wciąż Chciałbym stąd uciec, tak chciałbym uciec stąd Za grube kraty, za wysoki mur Ale na razie ciągle siedzę tu Tak bardo tęsknię za tobą, mała Jesteś zbyt piękna by być samotna Tu czas się wlecze, tam płynie szybko A moje serce przepełnia rozpacz Bardzo tęsknię za tobą, mała, wciąż Chciałbym stąd uciec, tak chciałbym uciec stąd Za grube kraty, za wysoki mur Ale na razie ciągle siedzę tu