Kishore Kumar Hits

Bezczel - Idą asy w klub (feat. Quebonafide) текст песни

Исполнитель: Bezczel

альбом: Teraz albo nigdy


Mój wydawca ciśnieniuje: "Michael, nagraj wreszcie coś"
Suma summarum nie ma o co dygać tu, bo jak to nagram to będzie sztos
To będzie bangier, boss pod każdym względem bangier, sos
Szykuj mi, bo nie zawaham się sekundy, żeby za ten flow tu pengę wziąć
Miej to na względzie, boss, bang, bang, Hände hoch!
W klubach, na domówkach i na koncertach tu, grane to będzie wszędzie, ziom
I będzie show, gdy złapie za majka - to nie je bajka, gramy koncert
I jak rozpalić całą salę na raz tu, zawsze dobry na to mamy koncept
Na sali z nami komplet, ziomali mamy konkret
Jakieś typiary co wpadły z typami tu, machają dupami jak Beyonce
Prawdziwy rap, szponcę, sprawdź - dla prawdziwych dam
Któraś znowu zapyta: "Czemu Bazczel?", taki już jestem zimny drań
Nie szukam innych pań tu, nie biorę jeńców, szejka chcesz?
Pogadaj z Kaczym, on może uraczy cię, wiesz co to znaczy: "Oh, shake your ass"
Ruszaj dupą, kreć kręć, machaj, zejdź mi nisko w dół
Z chłopkami takie hity pizgamy, że zrobiłabyś dla nich wszystko w chuj
Dwa razy
Idą asy w klub, klub
Pełny zdrowych dup, dup
Najba jabadaba-doo
Jesteś fajna – dawaj tu
Hejtom skacze gul, gul
Maja dupy ból, ból
Co u Bezczy, Queby, wiać
Nie ma przebacz, trzeba znać
Wbijam w klub, no wiesz, czego oczekiwać od klubu, co nie?
Stawiam jedną nogę, drugą nogę, jestem luźny MC
Tak się nie pierdole, gdy wbijam w klub
No wiesz, chodzi o to mała, że się nie pierdolę w tańcu
Stawiam jedną nogę, drugą nogę
I nagle pytanie: "Czemu znak zapytania na karku?"
Bo to pułapka, teraz cię mam i to koniec
Po chwili z nią wywijam, jest jak Mia Wallace
Moje nogi, choć z lekka zapijaczone
To dają rade, miałem Blues Brothers na Iphonie
Auu, auu, mówimy sobie od razu na 'Q',
Jak coś jestem mistrzem masażu stóp
A przedstawiam się "Kuba bez handicapów"
Gdy wbijam w klub, no wiesz
Skończmy z tym, kurwa, gdy wbijam do klubu
Ranie te lalki, to moje Voodoo
W chacie mam półki w kolorze kurzu
I pełen materac, więc nie mam ochoty nikogo zabierać
To tyle na teraz, więc trzymaj się, siemasz
Eee, gdy wbijam w klub, no wiesz
Dwa razy
Idą asy w klub, klub
Pełny zdrowych dup, dup
Najba jabadaba-doo
Jesteś fajna – dawaj tu
Hejtom skacze gul, gul
Maja dupy ból, ból
Co u Bezczy, Queby, wiać
Nie ma przebacz, trzeba znać
Klasę, styl masz własny, własny
Ma go nie każda gwiazda, masz ty
Pewnie dlatego dzisiaj mamy zaszczyt
Poznać się lepiej, Bonjour Madame
Chłopaki robią dziś casting, casting
Znasz ich, szukają śmiałych niewiast
I każdy kto tu widzi cię, wpada w zachwyt
Bo jesteś nasty w chuj Madame
Idą asy w klub, klub
Idą po swój łup, łup
Łupią basy - łup, łup
Na parkiecie multum dup
Słuchaj jak to leci znów
Nie mówi mi ze źle ci tu
Wóda, energetyk, lód
Lufa za nasze kobiety, siup!
Jakiś najebany typ wiesza mi się na ramieniu, chce, bym go słuchał
Próbuje wypluwać pijane freestyle mi do mego lewego, chorego ucha
Nie wytłumaczę mu nic, a chcę już jechać tylko na hotel
I wziąć prysznic, odpalić blanta, i tylko na to tu mam ochotę już
Dwa razy
Idą asy w klub, klub
Pełny zdrowych dup, dup
Najba jabadaba-doo
Jesteś fajna – dawaj tu
Hejtom skacze gul, gul
Maja dupy ból, ból
Co u Bezczy, Queby, wiać
Nie ma przebacz, trzeba znać

Поcмотреть все песни артиста

Другие альбомы исполнителя

Похожие исполнители

Chada

Исполнитель

Hukos

Исполнитель

Onar

Исполнитель

B.R.O

Исполнитель

Dedis

Исполнитель

ZBUKU

Исполнитель

Sulin

Исполнитель

PIH

Исполнитель

Wsrh

Исполнитель

Sitek

Исполнитель

Sliwa

Исполнитель

Kaen

Исполнитель