Ile mam patrzeć na nich jak płaczą Ile mam śladów zatrzeć, oh mamo Ile mam patrzeć jak z Depresja walczą Ile tych osób gdy spojrzę na twarz mą Mam dość tego z czasem Mam dość że ciągle tak walczę I ilekroć poddaję się razem Kochanie ty bądź a ja będę dalej Ciężko mi się patrzy gdy zalana łzami jest twarz Kolejny dzień ostatnim kiedy dopada mnie wszechświat Zabija mnie ostatni zwierz co myślałem że też znam Zabija mnie ostatni wdech I następuje Mekka Uciekniemy kiedyś stąd Zobaczymy w końcu ląd Gdy po morzu łez już dość Zbudujemy w drzewach dom Będziemy tam sami bez smutku To wszystko za nami bez złych snów już Popłynę na fali do róż tu I wszystkie ci wręczę bo znasz mój ból Znasz mój smutek znasz płacze Znasz metodę cieszyć mnie Znasz mój uśmiech frustrację Znasz całego depresję Ciężko mi się patrzy gdy zalana łzami jest twarz Kolejny dzień ostatnim kiedy dopada mnie wszechświat Zabija mnie ostatni zwierz co myślałem że też znam Zabija mnie ostatni wdech I następuje Mekka Mam dość tego z czasem Mam dość że ciągle tak walczę I ilekroć poddaję się razem Kochanie ty bądź a ja będę dalej Ciężko mi się patrzy gdy zalana łzami jest twarz Kolejny dzień ostatnim kiedy dopada mnie wszechświat Zabija mnie ostatni zwierz co myślałem że też znam Zabija mnie ostatni wdech I następuje Mekka