Kładziesz swoje ręcę na mej sukience Myślisz, że nic mi nie będzie Boisz się być w błędzie Groźne napięcie Kolejne tak głębokie cięcie Każdy swój atak, każdą swą gierkę obracasz w mękę Zostajesz bez winy, ale ja wierzę, że zgnijesz ciut wcześniej Jak mam się nie bać gdy taki jest świat? (Świat) Jak mam spać w ciemności gdy mam już ten ślad? (Ślad) Jak mam ci zaufać mimo tylu zdrad? (Zdrad) Jak możesz być dobry mimo tylu wad? Znam każde z twoich kłamstw, twoją drugą twarz Wiem na co cię stać Zaczynam się bać Kładziesz swoje ręcę na mej sukience Myślisz, że nic mi nie będzie Boisz się być w błędzie Groźne napięcie Kolejne tak głębokie cięcie Każdy swój atak, każdą swą gierkę obracasz w mękę Zostajesz bez winy, ale ja wierzę, że zgnijesz ciut wcześniej Jak, jak mam się nie bać gdy taki jest świat? (Yeah) Jak, jak mam spać w ciemności gdy mam już ten ślad? (Yeah) Jak, jak mam ci zaufać mimo tylu zdrad? (Yeah) Jak, jak możesz być dobry, jak, mimo tylu wad? (Yeah) Ja nie chcę już żyć Nie chcę pamiętać Przestań mnie nękać (Yeah) Wieczna udręka Moje serce pęka Ten strach zwycięża (Yeah) Nie mam już sił Wszystkiego się boję, tobie to zawdzięczam (Yeah) Nie zdajesz se sprawy co mi zrobiłeś, że masz mnie za więźnia Nie zdajesz se sprawy jak mnie zniszczyłeś, a ja już wymiękam