Biechu ♪ Płynie morze wódy kody, wlewam w beret co się da Niezłej suce w nocy, kładę emotikon na jej twarz Kręcioł w bani jedenasta, a ja ledwo mogę stać Z takim trybem życia zaraz pewnie kopnę w kalendarz Płynie morze wódy kody, wlewam w beret co się da Niezłej suce w nocy kłade emotikon na jej twarz Kręcioł w bani jedenasta, a ja ledwo mogę stać Z takim trybem życia zaraz pewnie kopnę w kalendarz Nie mogę przestać tworzę cuda swoimi strunami Takim flow, że składam typów tak jak origami Typ science-fiction w głowie kanał wieje mu pustkami Nie mogę przestać jestem kulą, oni są nogami Ściągam ich na dno jeden po drugim Opuszczam bagno jeden na stu ich (jeden) To nie przypadek to nie fuks nie siedem, siedem (siedem) To mi pisane to mój hu-hu-hu, to mój (teren) To nasz teren, bujamy to podziemie Słychać to na ostatnim i słychać to na parterze Dym miesza się z tlenem Nie wysyłaj mi buzi, buzi,suko nie chcę Ciebie Na lunchyk humus z falafelem Podaj talerze Ze squad'em wjeżdżam na twój teren Jakby do siebie Nie do podjebania stilo Bloki za to kochają i za to nienawidzą Ty bujaj szyją Płynie morze wódy kody, wlewam w beret co się da Niezłej suce w nocy kładę emotikon na jej twarz Kręcioł w bani jedenasta, a ja ledwo mogę stać Z takim trybem życia zaraz pewnie kopnę w kalendarz Płynie morze wódy kody, wlewam w beret co się da Niezłej suce w nocy kłade emotikon na jej twarz Kręcioł w bani jedenasta, a ja ledwo mogę stać Z takim trybem życia zaraz pewnie kopnę w kalendarz A ten numer to jest tylko, ale tylko przedsmak (Typ już cały najedzony zapchał się swoim jęzorem) A ten numer to jest tylko, ale tylko przedsmak (To nie jest do kopii, bo nie idzie z trybem mody) A ten numer to jest tylko, ale tylko przedsmak (A ten numer to jest tylko, ale tylko przedsmak)