U chomika w gospodzie Siedzą muchy przy miodzie Siedzą, piją koleją I z pająków się śmieją Podparły się łapkami Nad pełnemi kuflami Zagiął chomik żupana Miód dolewa do dzbana — Moja kumo kochana! (Chomik! dolej do dzbana!) Moja kumo jedyna Czy mi pająk nowina? — Żebyś, kumo, wiedziała Com już sieci narwała Com z pająków nadrwiła Tobyś ledwo wierzyła! — Moja kumo jedyna! Czy mi pająk nowina? Śmiech doprawdy mnie bierze Pająk!... Także mi zwierzę! — Moja kumo kochana! (Chomik! dolej do dzbana!) Moja kumo jedyna Czy mi pająk nowina? — Żebyś, kumo, wiedziała Trzem pająkom bez mała Jak się dobrze zasadzę Trzem pająkom poradzę! Prawi jedna, to druga A tu z kąta coś mruga Prawi czwarta i piąta A coś czai się z kąta Pająk ci to, niecnota Nić — tak długą — namota! Zdusił muchy przy miodzie W chomikowej gospodzie