Założyłem dawno plaster, teraz kurwa gramy sami Pojebane myśli ciągle krążą wokoł mojej bani Nigdy nie zapominamy, my to oni oni nami Znajduje już swoją droga ale ciagle zbaczam z trasy Założyłem dawno plaster, teraz kurwa gramy sami Pojebane myśli ciągle krążą wokoł mojej bani Nigdy nie zapominamy, my to oni oni nami Znajduje już swoją droga ale ciagle zbaczam z trasy My to oni oni nami kazdy ma problemy w bani Ciagle kurwa nowe trasy ale i tak z nich zbaczamy Plastry, blizny, gramy leczymy sie samarami My to oni oni nami kazdy ma problemy w bani Ciagle kurwa nowe trasy ale i tak z nich zbaczamy Plastry, blizny, gramy leczymy sie samarami Ciagle idzie za mna piekło, ktore przeszedłem juz dawno Znowu siedzi sam w pokoju, mysle o tym co sie stalo dawno Tyle blizn ze plastrów juz za malo My to oni oni nami kazdy ma problemy w bani Ciagle kurwa nowe trasy ale i tak z nich zbaczamy Plastry, blizny, gramy leczymy sie samarami My to oni oni nami kazdy ma problemy w bani Ciagle kurwa nowe trasy ale i tak z nich zbaczamy Plastry, blizny, gramy leczymy sie samarami Założyłem dawno plaster, teraz kurwa gramy sami Pojebane myśli ciągle krążą wokoł mojej bani Nigdy nie zapominamy, my to oni oni nami Znajduje już swoją droga ale ciagle zbaczam z trasy Założyłem dawno plaster, teraz kurwa gramy sami Pojebane myśli ciągle krążą wokoł mojej bani Nigdy nie zapominamy, my to oni oni nami Znajduje już swoją droga ale ciagle zbaczam z trasy