Popatrz, masz jeszcze w ustach brokat Słowa tak się mieniły wczoraj Zwrot w tył, wstań i wyjdź Dziś mówisz przez krtań Wstań, wyjdź, szept Nie znamy się Świt, kac, twarz, ryj Wiem, gdzie są drzwi Leż, bierz wdech, syp Oddechy płytkie masz Nad ranem znika ci twarz Musisz przez kaptur je brać Oddechy płytkie masz Nad ranem znika ci twarz Musisz przez kaptur je brać Wącham, wchodzę, za tobą wołam Popatrz, tylko naniosłem błota Zwrot w tył, wstań i wyjdź Dziś mówisz przez krtań Wstań, wyjdź, szept Nie znamy się Świt, kac, twarz, ryj Wiem, gdzie są drzwi Leż, bierz wdech, syp Oddechy płytkie masz Nad ranem znika ci twarz Musisz przez kaptur je brać Oddechy płytkie masz Nad ranem znika ci twarz Musisz przez kaptur je brać Oddechy płytkie masz Nad ranem znika ci twarz Musisz przez kaptur je brać Oddechy płytkie masz Nad ranem znika ci twarz Musisz przez kaptur je brać