I znowu to robisz W inny świat uciekasz Jesteś przy mnie, lecz cię nie ma Przy mnie tylko wydmuszka człowieka Otwierasz to gówno I pstryk już cię nie ma I hyc skaczesz w przepaść A ja patrzę jak w niej znikasz Nie odchodź Proszę, nie odchodź Nie zanurzaj się w odmętach Internetach Nie odchodź Proszę, nie odchodź Nie zanurzaj się w odmętach Internetach ♪ Ja jestem jak z polskiej wsi Na metrowym łańcuchu Przy twojej nodze Wierny pies Moja miska pusta A ja umieram Z głodu, pragnienia i z nudów Przy tobie Umieram Nie odchodź Proszę, nie odchodź Nie zanurzaj się w odmętach Internetach Nie odchodź Proszę nie odchodź Nie zanurzaj się w odmętach Internetach Nie odchodź ♪ Nie odchodź ♪ Nie odchodź