W blasku dnia I w gorączce gubię czas Daj mi daj Daj mi pobyć w Twoich snach W słońcu dziś skąpałam się Chciałam tańczyć, ale nie ma czasu, by Dobrze żyć Zegar już wybija rytm Nie cofnę tej wskazówki Choć wielka kipi we mnie złość Chciałabym sekundkę Migotać pośród miłych dni Zatraćmy się dziś Choć na chwilę Posłuchaj to mój rytm Powietrze słodkie Po policzku Głaszczę Cię, więc śpij W blasku dnia I w gorączce gubię czas Daj mi daj Daj mi pobyć w Twoich snach W blasku dnia I w gorączce gubię czas Daj mi daj Daj mi pobyć w Twoich snach Nęcisz mnie zachwycam się Polubiłabym ten dzień Lecz muszę iść muszę być W nostalgicznej klatce tkwisz Nie cofnę tej wskazówki Choć krew już kipi we mnie wrze Chciałbym minutkę Nie myśleć, oddać z Tobą się Zatraćmy się dziś Choć na chwilę Posłuchaj co się tli Pragnienie ostre Zeszklij oczy Zatańczmy ile sił Nie układam dni tygodni Nie wyliczam dobrych rad I w rozkoszy dnia dziś zgubię strach Strach Nie starzeje się Odkładam myśli gdzieś Niepotrzebny dzisiaj żaden cel nie W blasku dnia I w gorączce gubię czas Daj mi daj Daj mi pobyć w Twoich snach W blasku dnia I w gorączce gubię czas Daj mi daj Daj mi pobyć w Twoich snach