Tak chciałbym poznać Twoje myśli Aż po rozsądku kres Lecz takich marzeń, miła, ziścić Nie umie nawet bies Tu diabłu patrzą wciąż na ręce Ty w cieniu chowasz twarz Dla Ciebie z piasku bicz ukręcę Gdy tylko znak mi dasz To moja miłość Słodka, szalona Piekielna miłość Grzeszna To moja miłość Wskroś potępiona Przegrana Co tu kryć To moja miłość Trochę wstydliwa W dodatku Niebezpieczna Ta karczma, miła Rzym się nazywa I będzie, co ma być Co ma być Chociaż czekają na mnie w piekle Choć ze mnie drwi twój mąż Dziurką od klucza nie ucieknę Będę Cię kusił wciąż A gdy już będę Twym kochankiem Na względzie miej, że ja Ja jestem diabłem na dnie szklanki Trzeba mnie pić do dna To nasza miłość Słodka, szalona Diabelska miłość Grzeszna To nasza miłość Wskroś potępiona Przegrana Co tu kryć To nasza miłość Trochę wstydliwa W dodatku Niebezpieczna Ta karczma, miła Rzym się nazywa I będzie, co ma być Co ma być