Kłócimy się, bo jesteśmy na związek za młodzi Kłótnie tylko po to, żeby potem się godzić Bo, urodą zawstydziłabyś Afrodytę W odróżnieniu od niej nie jesteś jakimś mitem To, co nas łączy jest piękne i szczere Gdy to piszę to mam dreszcze na ciele Jesteś moja to jedyne, co mogę powiedzieć Nawet jak jutro będziemy drzeć mordę na siebie Wiesz, co mnie podnieca Twój zapach, włosy i to jak czuję Twoje paznokcie na plecach Twój uśmiech i więcej mi wcale nie trzeba Gdy go widzę to nie potrafię się gniewać Czasem znikam i mnie nie ma z tydzień, wiem Masz powody, by mnie przestać widzieć Jak Cię zostawię to Ty też zostaw mnie Najgorsze jest chyba to, że kocham Cię Masz problem, no bo nie wiesz, co myśleć To, co było nie jest takie magiczne Ale nadal masz w sobie tą iskrę I dobrze wiesz, że ona szybko nie zniknie Masz problem, no bo nie wiesz, co myśleć To, co było nie jest takie magiczne Ale nadal masz w sobie tą iskrę I dobrze wiesz, że ona szybko nie zniknie ♪ Jesteśmy do siebie przywiązani Przywiązaliśmy się do siebie sami Jedna pętla - my cztery ręce W końcu sznur pęknie, któreś z nas gdzieś odejdzie Mija czas i się w końcu wszystko pieprzy Czas rozwiązuje wiele, nie tylko więzy Pytasz czy wyjdziemy wieczorem razem gdzieś Nie wiem może się napiję i zdradzę Cię Wszystko to widzę jak przez mgłę Nie wiem gdzie idę, tracę sens To nie możliwe każdy sen Wspomina mi jak tracę Cię Jak widzę własną przyszłość z wszystkimi nie wartymi nic Czy z jedną wartą wszystko Mało rozumiem, jeśli mam być szczery Czy łączymy się tu tylko po to, żeby się rozdzielić Nie znam się na uczuciach, jak mówisz pokaż je Nie wiem co mam mówić, chyba, "Nie kocham Cię" Masz problem, no bo nie wiesz, co myśleć To, co było nie jest takie magiczne Ale nadal masz w sobie tą iskrę I dobrze wiesz, że ona szybko nie zniknie Masz problem, no bo nie wiesz, co myśleć To, co było nie jest takie magiczne Ale nadal masz w sobie tą iskrę I dobrze wiesz, że ona szybko nie zniknie