Już mogę grać głośnik niesie To wszystko co jak bond dziś pragnę wam dać To nie jest żart przecież wiecie Nie wszystkim w życiu to wychodzi ot tak Tysiące spraw tak trywialnie Każą nam sprzątać, kosić trawę i prać Zamiast bez wad gdzieś na łódce Uprawiać seks aż orka połknie jej wrak Twórcy rambo i bonda popełnili błąd Zapomnieli że ja umysł mam U nas jeden ziom silny tak jak słoń Jedną rękę tysiąc ton przepcha Tango i Cash tworzyli duet wiesz Ja tam wolę duet Ewy S. Robert wiedział sam że promuje chłam Jak tu jednak bracie oprzeć się Czy czujesz strach? Tak poważnie Gdy myślisz ile życiu z siebie masz dać Czy czujesz dreszcz? Delikatnie Obiega zmysły i nie pozwala spać Wiem że nie sam rozerwałem Postulat bajek o tym czego mi brak Domyślam się pewnie jutro Coś choć to szczegół może pójdzie nie tak Twórcy rambo i bonda popełnili błąd Zapomnieli że ja umysł mam U nas jeden ziom silny tak jak słoń Jedną rękę tysiąc ton przepcha Tango i Cash tworzyli duet wiesz Ja tam wolę duet Ewy S. Robert wiedział sam że promuje chłam Jak tu jednak bracie oprzeć się Na serio znam siebie Nie wiem jak jest w niebie To co mam docenię Nie daj się sfer ściemie Zaliczonej glebie Uwierz że bez ciebie nie byłoby tak samo Na serio znam siebie Nie wiem jak jest w niebie To co mam docenię Nie daj się sfer ściemie Zaliczonej glebie Uwierz że bez ciebie nie byłoby tak samo