Budzę się rano, patrzę w ścianę Coś jest tutaj pojebane Gdzie jest kurwa plakat z Dio? Czemu rucha mnie Ojciec Pio? Gdzie gitara z futerałem? Gdzie to wszystko przejebałem? Kurwa! Kurwa! Kurwa! Kurwa! Gdzie są kurwa moje płyty? Czemu na alko jestem zszyty? Gdzie ma z Death'em jest koszulka? Czemu mam małego chujka? Gdzie jest cała metal grupa? Czemu mnie tak piecze dupa? Czy za dużo wyćpałem? Czy się znów najebałem? Czarny kolor zniknął z Ziemi Nie ma saren i jeleni Kurwa! Kurwa! Kurwa! Kurwa! Czemu Feel śpiewa w Slayerze? Gdy leżę kłują mnie jeże Gdzie są wszystkie moje dziary? Czemu plecy myje mi mój stary? Czemu znów goni mnie predator? Zapomniały dupy co to depilator Halinka już nie daje w kredo Merkel mówi, że tu muslimy bedo Czy za dużo wyćpałem? Czy się znów najebałem? Czarny kolor zniknął z Ziemi Nie ma saren i jeleni ♪ Kapeć w ryju, smród skarpetek Kura dziobie mnie w napletek Patrzę ściany znów są czarne Życie nie jest jednak marne Dio śmieje się ze ściany Że znów byłem najebany Słychać Thrashu słodkie dźwięki Stara pisze tekst od ręki Wszystko jakby powróciło Ale mi się kurwa śniło!