Chciałbym się znowu zakochać, ciężko jest żyć w samotności Na co dzień widzieć twój uśmiech, do domu nie wracać sam Każde wieczory przegadać z lampką czerwonego wina Słodki pocałunek zabije jego cierpki smak Poczuć perfumy na bluzie, kiedy zatęsknię za tobą Romantyczne kolacje, namiętny seks Rozpal moje serce tak, by nigdy nie przestało płonąc Wszędzie szukałem Ginny, nie wiem gdzie jest Setki wydeptanych ścieżek mam za sobą To samotnie tripy pośród zakochanych par Niebo błyszczy nocą i wiem, że czekasz na mnie gdziеś w alei gwiazd Pierwsza randka nie ma skończyć się w łóżku Choć ostatnio brakujе przyjaznych doznań Zanim będę mówił do ciebie kwiatuszku Chciałbym od zera cię poznać A może za parę lat zobaczę na jej głowie ślubny welon Stanie przed ołtarzem i bez zawahania powie tak Zabiorę cię w podróż zaprowadzę na mój tajny peron Stamtąd rusza pociąg do miejsca, gdzie jest magiczny świat Numery dziewczyn nie przydały się wcale, a żeby odpisać na SMS'a nie miały zasięgu Czy po prostu odczytały wiadomość, ale samym starcie stwierdziły, że to nie ma sensu A ja tylko chcę obudzić się nad ranem i pierwsze przed oczami widzieć naga piękność Zrozumieć, jakie to uczcie, kiedy dwa serca łączą się w jedno Chciałbym się znowu zakochać, ciężko jest żyć w samotności Na co dzień widzieć twój uśmiech, do domu nie wracać sam Każde wieczory przegadać z lampką czerwonego wina Słodki pocałunek zabije jego cierpki smak Poczuć perfumy na bluzie, kiedy zatęsknię za tobą Romantyczne kolacje, namiętny seks Rozpal moje serce tak, by nigdy nie przestało płonąc Wszędzie szukałem Ginny, nie wiem gdzie jest