W szkole zazwyczaj pan profesor słyszał, że zgłaszam nieprzygotowanie
Imię, nazwisko to jedyne, co potrafiłem napisać na każdym sprawdzianie
Problemy z nauką i mała frekwencja
Do domu dzwonili, i składali skargi
Ledwo zdawałem do następnej klasy, tylko w numerach robiłem poprawki
Zabrakło jedzenia w plecaku, to ziomal oddawał mi swoje śniadanie
Wychowawczyni mówiła: "bez matury nie ułożysz sobie życia"
Po co w Hogwarcie podręcznik, skoro i tak inne rzeczy miałem w planie?
A żeby zarobić jej miesięczną pensję
Niedługo wystarczy mi jedna godzina
Świadectwo z czerwonym paskiem nie dla mnie
Bo tacy uczniowie są z gorszеgo sortu
Byłem nielubiany jak język niemiеcki
I pod koniec roku nie czułem komfortu
Facetka za bardzo chyba kochała TVN
Bo nie zliczę, ile razy wpisywała mi uwagę
Wróżyła jak wiedźma "skończę pod monopolowym"
Może dlatego, że chodziłem w kratę
A spisałem się na piątkę, mając jedynki w dzienniku
Technikę kończyłem w studio, nie oblałem egzaminu
Nie byłem orłem z fizyki, one-shotem wszedłem do rap gry
Pytają "jak to zrobiłeś?" Yyyy, szedłem ruchem jednostajnym
Korytarze pełne ludzi, zagubiony pośród nich
Bez pomysłu na życie tworzyłem bestię
Kiedy inni podrywali ładne panny
Ja odpalałem notatnik, pisałem na każdej przerwie
To dla tych wszystkich chłopaków z ostatniej ławki
Skreśleni byli na starcie, a w sercu czuli ból
Tacy nie wiedzą co to wysokie standardy
Dlatego dla moich ludzi zawsze jak Robin Hood
To dla tych wszystkich chłopaków z ostatniej ławki
Skreśleni byli na starcie, a w sercu czuli ból
Tacy nie wiedzą co to wysokie standardy
Dlatego dla moich ludzi zawsze jak Robin Hood
Poznałem bagna jak Shrek, mówili, że ze mnie osioł, nie raper
Ostatnia kabina w męskiej toalecie była do walenia wiader
Na baglo fajek złote rozdanie, dupy ze zderzakami jak McLaren
Przez palenie baki byłem trupem
I pierwsze lekcje to zazwyczaj spałem
Nauczycielka postawiła pałę, szkoda, że nie na zapleczu
Paru chłopaków miało własny biznes i dużo wypchanych pakietów
Skończyłem budowlankę, może na konto wpadną kafelki
Dzisiaj lecę w kółko na wielu kwadratach
A do tego nie przydała się wiedza z geometrii
Bogate słownictwo, nigdy nie czytałem książek
Aby w przyszłości mieć lepiej, pisałem własną historię
Słaby ze mnie informatyk, ale jak był jakiś problem
To nie było przeciwwskazań, by rozwiązać go na stronie
Nie tylko dla pani od matmy zerem
Numery to krzesła, bo na każdym siedzę
Z biologii wiem tylko, że będę gryzł glebę, nieważne
Czy z pełnym, czy pustym portfelem
Nie wzruszyło mnie to bardzo, że znowu w nauce brakuje wyników
Nie mam zadania domowego, bo całą nockę szukałem bitów
Tu ocenią po okładce, a nigdy nawet nie byli w bibliotece
Ciężka praca, nie stopnie, to dla mnie wyznacznik, by zarobić becel
To dla tych wszystkich chłopaków z ostatniej ławki
Skreśleni byli na starcie, a w sercu czuli ból
Tacy nie wiedzą co to wysokie standardy
Dlatego dla moich ludzi zawsze jak Robin Hood
To dla tych wszystkich chłopaków z ostatniej ławki
Skreśleni byli na starcie, a w sercu czuli ból
Tacy nie wiedzą co to wysokie standardy
Dlatego dla moich ludzi zawsze jak Robin Hood
Поcмотреть все песни артиста