Warszawa była dla mnie łaskawa, teraz TDF wraca i pozdrawiam Warszawa była dla mnie łaskawa, teraz TDF wraca i pozdrawiam Warszawa była dla mnie łaskawa, teraz TDF wraca i pozdrawiam Warszawa była dla mnie łaskawa, teraz TDF- Jestem awangardą dla awangardy A wam w gardło chuj wkładam twardy Nie obchodzi mnie w waszych oczach awans To nie to party, po co mnie zapraszasz? (Po co?) Awangardą dla awangardy A wam w gardło chuj wkładam twardy Nie obchodzi mnie w waszych oczach awans To nie to party, po co mnie zapraszasz? (Po co?) Przyszedłem tutaj, man, zanim ty usłyszałeś o Wu-Tang Clan (hm) Mówiłem z rapu utarg mam, a oni spruta Mówili o mnie brutal, cham To ja ten koleś, co w oczy kole, w każdej szkole To będzie boleć, więc se poleć do Goździkowej Po coś na głowę, albo se polej i posyp, to wiedz Bo koleś twój pistolet jest na wodę, i to jest koniec Mówili mi, "Droga nie tędy", mam swoje patenty Jestem tym TDF, still representin' Jestem free totalnie i chętny na to A ty mentalnie to jesteś San Quentin Jestem awangardą dla awangardy A wam w gardło chuj wkładam twardy Nie obchodzi mnie w waszych oczach awans To nie to party, po co mnie zapraszasz? (Po co?) Awangardą dla awangardy A wam w gardło chuj wkładam twardy Nie obchodzi mnie w waszych oczach awans To nie to party, po co mnie zapraszasz? Mam totalnie bekę tu z tych zakutych łbów Co finalnie sprzedały się za kilka stów I ich pustych suk, i ich tłustych dupsk Od stóp do głów bazarowy look, ups Ktoś tu chyba parcie ma na mainstream Kiedyś taki twardziel, dziś bardziej styl miejski Torebki jak damskie, gacie unisexy Słucham, co dziś gracie i myślę, jak wam nie wstyd? Kto wam kurwa pisze te teksty? Jeszcze wam zrobię Meksyk, filozofowie greccy Co to za festyn? Tede mocno na hip-hopie jest tym I masz kompleksy; wszedł Jacek Graniecki Jestem awangardą dla awangardy A wam w gardło chuj wkładam twardy Nie obchodzi mnie w waszych oczach awans To nie to party, po co mnie zapraszasz? (Po co?) Awangardą dla awangardy A wam w gardło chuj wkładam twardy Nie obchodzi mnie w waszych oczach awans To nie to party, po co mnie zapraszasz? (Po co?)