(Chino, Chino, Chino, Chino, Chino, Chino)
(AP, yo, is flexin')
Mam na szyi srebro a w sercu mam lód
Bo poczułem piekło i poczułem głód
Za kilka stów, chcą kopać mi grób
Zrobią to znów - już nie liczę prób, nie (już nie liczę prób)
Wokół same żmije padają jak trup, ey (padają jak tru-u-up)
Nie zobaczysz jak żyję, bo żyję Deluxe
Mam na szyi srebro a w sercu mam lód
Bo poczułem piekło i poczułem głód
Za kilka stów, chcą kopać mi grób
Zrobią to znów - już nie liczę prób, nie (już nie liczę prób)
Wokół same żmije padają jak trup, ey (padają jak tru-u-up)
Nie zobaczysz jak żyję, bo żyję Deluxe
Nie chciałem grać, bo nie jestem jak Brad Pitt
Typy chcą na oczach klapki
Zabiją za sikor czy outfit
Zabiją by być tutaj jak Ty
Ta suka jak w slowmo
Nie patrzy na czar tylko konto
Wokół pełno szmat, wokół pełno zdrad
Wokół pełno strat a ja czują samotność
Jadę na szczyt choć to offroad
Chciałbyś to mieć lecz nie możesz dotknąć
Alt+Delete+Ctrl - flex czyli komfort
Przedawkuje życie, czuję tracę rozum
Palę kwiat, choć to nie kwiat Lotosu
Kruszę gram, puszczam dla kilku osób
Liczę hajs choć na żyję dla sosu
♪
Mam na szyi srebro a w sercu mam lód
Bo poczułem piekło i poczułem głód
Za kilka stów, chcą kopać mi grób
Zrobią to znów - już nie liczę prób, nie (już nie liczę prób)
Wokół same żmije padają jak trup, ey (padają jak tru-u-up)
Nie zobaczysz jak żyję, bo żyję Deluxe
Mam na szyi srebro a w sercu mam lód
Bo poczułem piekło i poczułem głód
Za kilka stów, chcą kopać mi grób
Zrobią to znów - już nie liczę prób, nie (już nie liczę prób)
Wokół same żmije padają jak trup, ey (padają jak tru-u-up)
Nie zobaczysz jak żyję, bo żyję Deluxe
Nie zobaczysz jak żyję, bo żyję Deluxe
Na szyi mam VVS, dziwi mnie ból
Którego nie widzisz jak nie umiesz czuć
Życie to chuj, dopada Ciebie zły duch (aah)
Czasem mi także jest luz
Palę na seventy cook
Chciałem życie przedawkować do końca - moja własna fabryka snów
Na ulicy - to nie banglam z nimi
Znałem tu ziomala co za rap się winił
I znałem tu ziomala co przez rap się wybił
Jego ziomki na osiedlu miały paść na aminy
Bo żył Deluxe (Bo żył Deluxe)
Bo żył Deluxe (Bo żył Deluxe)
(Bo żył Deluxe, bo żył Deluxe)
Nie widzieli jak żyję bo żyję Deluxe
Prędzej mnie to zabije bo nie liczę prób
W nocy i w zimie, bo zimna jak lód
(Ah, chcieli do tego mieć...)
Chcę mój raj
Chcieli odebrać cały mój skarb
Jebać ich, bo żyje Deluxe
Mam na szyi srebro a w sercu mam lód
Bo poczułem piekło i poczułem głód
Za kilka stów, chcą kopać mi grób
Zrobią to znów - już nie liczę prób, nie (już nie liczę prób)
Wokół same żmije padają jak trup, ey (padają jak tru-u-up)
Nie zobaczysz jak żyję, bo żyję Deluxe
Mam na szyi srebro a w sercu mam lód
Bo poczułem piekło i poczułem głód
Za kilka stów, chcą kopać mi grób
Zrobią to znów - już nie liczę prób, nie (już nie liczę prób)
Wokół same żmije padają jak trup, ey (padają jak tru-u-up)
Nie zobaczysz jak żyję, bo żyję Deluxe
Поcмотреть все песни артиста