Dzisiaj nagle wymyśliłem Ciebie Twoje imię zadźwięczało we mnie Choć tyle innych jest Znam tylko jego dźwięk Do mnie mów najłagodniej Jak tylko Ty potrafisz I podaj rękę spłoszoną Szczęściem nagłym Dla ciebie usta moje I ciepło moich dłoni A potem przyjdą noce Jak psy wierne pod nasz dom Jaką drogę wybierzemy razem? Spłonął wieczór w horyzoncie gwiazdą Ta gwiazda świeci znów Nad jedną z naszych dróg W oczy patrz najłagodniej Jak tylko Ty potrafisz I całuj wargi spłoszone Szczęściem nagłym Dla ciebie usta moje I ciepło moich dłoni A potem przyjdą noce Jak psy wierne pod nasz dom