Codziennie przez to przechodzę, gdy z domu wychodzę To się zastanawiam czy naprawdę kogoś obchodzę Biorę co mogę by siebie ucieszyć I z każdym dniem bardziej odchodzę Przez pewne rzeczy już w ogóle nie wiem, czy sam się ze sobą Pogodzę A więc dlatego odchodzę Codziennie przez to przechodzę, gdy z domu wychodzę To się zastanawiam czy naprawdę kogoś obchodzę Biorę co mogę by siebie ucieszyć I z każdym dniem bardziej odchodzę Przez pewne rzeczy już w ogóle nie wiem, czy sam się ze sobą Pogodzę A więc dlatego odchodzę Czasem się czuję nieważny Duże ambicje i duże mam plany Nowe buciki nie goją mej rany Którą zostawiłaś w sercu, zostałem skopany Mogę pokazać ci siebie, mogę pokazać coś więcej Ale kiedy kurwa dałem ci kwiaty Ty mi powiedziałaś, że to zwykłe śmiecie Dryń, dryń dzwoni do mnie telefon Numer zastrzeżony, a ja nie wiem skąd Pewnie to jest numer jakiejś thot Co chciała żebym po koncercie zrobił gruby lot Mogę pokazać ci coś więcej, ale to wiesz Powoli cała atmosfera ta dobija mnie Drogie ubrania powoli ale zjebie mnie Chciałem sławę, dzisiaj wolę miłość tylko mieć Swag