Oh noo Mam, no mam już tego dość Po co, no po co mi to wszystko Hotele, szpan, rywale A potem strach Że runie No runie to wszystko I znowu zostanę sam Nie wiem, kogo słuchać Tylu doradców wokół siebie mam Niektórzy mówią, że mnie kochają Lecz tak, lecz tak naprwadę kochają szmal ♪ Któregoś dnia rzucę to wszystko I wyjdę rano, niby po chleb Wtedy na pewno poczuję się lepiej Zostawię za sobą ten zafajdany świat Napełnię olejem pustą głowę I wrócę tam na aleję pełną róż Napełnię olejem pustą głowę I wrócę tam na aleję pełną róż ♪ Czasem płaczę Bo chce mi się płakać Wtedy czuję, że Uchodzi ze mnie zło Czasem płaczę Bo chce mi się płakać Wtedy czuję, że Uchodzi ze mnie zło A-a-a-a-a Uchodzi ze mnie zło Mam, mam już tego dość Muszę w końcu wrócić tam Gdzie wszyscy byli zawsze kochali Czasem grzeszyli Po prostu żyli tak Z dnia na dzień Tylko czy oni tam Jeszcze wszyscy są Czy jeszcze jest Aleja pełna róż Tylko czy oni tam Jeszcze wszyscy są Czy jeszcze jest Aleja pełna róż ♪ Tylko czy oni tam Jeszcze wszyscy są Czy jeszcze jest Aleja pełna róż