Kim jesteś by publicznie mówić mi jak żyć? Kim jesteś bym bez Ciebie nie wiedział nic? Kim jesteś aby bez Twej zgody istniał świat? Kim jesteś czy naprawdę patent masz? Kto ma rację? Może Ty, może ja Tolerancja znasz to słowo, ja je znam Ja od Ciebie koleś nie chcę nic Każdy z nas ma swoje życie, a Ty A Ty! Kim jesteś? Chciałbyś mieć wszystko, nie dając w zamian nic Chciałbyś przez życie na innym grzbiecie iść Twoja miłość do siebie budzi we mnie lęk Twoja miłość do siebie budzi we mnie wstręt Kto ma rację? Może Ty, może ja Tolerancja znasz to słowo, ja je znam Ja od Ciebie koleś nie chcę nic Każdy z nas ma swoje życie Budzę się wolny patrzę sobie w twarz Jak mam dostrzec dobro, kiedy nie ma zła? Będę walczył o to by nie płakał nikt Bo przez Ciebie wiem co to ból i łzy Budzę się wolny patrzę sobie w twarz Jak mam dostrzec dobro, kiedy nie ma zła? Będę walczył o to by nie płakał nikt Bo przez Ciebie wiem co to ból i łzy Budzę się wolny patrzę sobie w twarz Jak mam dostrzec dobro, kiedy nie ma zła? Będę walczył o to by nie płakał nikt Bo przez Ciebie wiem co to ból i łzy Budzę się wolny patrzę sobie w twarz Jak mam dostrzec dobro, kiedy nie ma zła? Będę walczył o to by nie płakał nikt Budzę się wolny patrzę sobie w twarz Jak mam dostrzec dobro, kiedy nie ma zła? Będę walczył o to by nie płakał nikt Bo przez Ciebie wiem co to ból i łzy Budzę się wolny patrzę sobie w twarz Jak mam dostrzec dobro, kiedy nie ma zła? Będę walczył o to by nie płakał nikt Bo przez Ciebie wiem co to ból i łzy Budzę się wolny patrzę sobie w twarz Jak mam dostrzec dobro, kiedy nie ma zła? Będę walczył o to by nie płakał nikt Bo przez Ciebie wiem co to ból i łzy Budzę się wolny patrzę sobie w twarz Jak mam dostrzec dobro, kiedy nie ma zła? Będę walczył o to by nie płakał nikt