(Dobra, jeszcze raz słuchaj, to robimy?)
Ta, taki freestyle
Trzy minuty stary, trzy minuty
Krzesełko, krzesełko mnie kurwa boli
Wydaje Ci się stary, kozak
Joł
Ej, w piątek wyjebałem kwotę (nie małą)
Potem rozjebałem fotel (o kurwa)
A potem dostałem fotę, jak najebany biegałem i se rozjebałem głowę
Ej, kupię flakon morelowy (tej mojej)
Czyli mojej ulubionej (a jak, yeah)
Pójdziemy sobie na rower, bardzo fajnie było jechać, a potem ciężko z powrotem (dring, dring)
Ej, w piątek wyjebałem kwotę (ej, sporo)
Potem rozjebałem fotel
A potem dostałem fotę, jak najebany biegałem i se rozjebałem głowę
Ej, kupię flakon morelowy (całe dla mnie)
Czyli mojej ulubionej (a jak, smakuwa gościu)
Pójdziemy sobie na rower, bardzo fajnie było jechać, a potem ciężko z powrotem
Ile rzeczy Cię tu kusi, ile stoi obok pokus (no ile?)
Każdy chce tych szmat, stoi na widoku (na niebie)
Paranoi brak, lęków nie ma wokół (nie ma, yeah)
Wyjebałem grass i mam święty spokój
Jebać skuna, żałuję żem kiedyś palił (ej)
Bo jarasz tynki, już go nie zamierzam palić
Nowy topek leci tu, dla mych ziomali (trzymaj stary)
Nowy topek leci tu, dla mych ziomali i
♪
Ej, stoję z babą, Frieren trzymam w lewej ręce
W prawej Jager, a w kieszeni trzymam setkę
Nie wiem kto, a chce trzymać mnie za rękę
Gdzie Twój chłop? Niech Cię tu ode mnie weźmie
Yeah, ej, w piątek wyjebałem kwotę (nie małą)
Potem rozjebałem fotel (o kurwa)
A potem dostałem fotę, jak najebany biegałem i se rozjebałem głowę
Ej, kupię flakon morelowy (tej mojej)
Czyli mojej ulubionej (a jak, yeah)
Pójdziemy sobie na rower, bardzo fajnie było jechać, a potem ciężko z powrotem (dring, dring)
Ej, w piątek wyjebałem kwotę (ej, sporo)
Potem rozjebałem fotel
A potem dostałem fotę, jak najebany biegałem i se rozjebałem głowę
Ej, kupię flakon morelowy (całe dla mnie)
Czyli mojej ulubionej (a jak, smakuwa gościu)
Pójdziemy sobie na rower, bardzo fajnie było jechać, a potem ciężko z powrotem
Поcмотреть все песни артиста