Chciałeś mnie poznać to chodź Zapisz się wśród moich ścian Obdartych przez własny głos Sprawiasz, że upadam Nieznajomej barwy ton Rozpoznałam niecny plan Weź to co chciałeś wziąć Wezmę resztki życia w garść Masz dość? Powiedz w którą stronę ciąć Przed oczami ciemne zło Przed oczami tylko- Wsłuchaj się jak krwawisz w dźwięk Dobrze wiesz, że możesz wstać Blado fioletowe łzy Zniewalam cię tylko ja Każdy z nas z twarzą bladą Jak pusty dom, zimna ściana Niemy głos, niedowładu Echa marazm w pustych ścianach Znowu zaczynasz, bawię się nożami Twoje tętno spada, krew jak dynamit Aż w końcu wybucha by wszystko spalić (By wszystko spali-) Pali sznury wokół nas Teraz to zniewala mnie W pośpiechu próbuje wstać Powoli zaczynam mdleć Czarno-fioletowy dzień Czarno-fioletowy dzień Czarno-fioletowy dzień Wsłuchaj się jak krwawisz w dźwięk Dobrze wiesz, że możesz wstać Blado fioletowe łzy Zniewalam cię tylko ja Każdy z nas z twarzą bladą Jak pusty dom, zimna ściana Niemy głos, niedowładu Echa marazm w pustych ścianach