Jeśli kładę na coś łapę, to daję wiarę Że to jest tego warte - podaj dalej Niech wiedzą na osiedlach #Czwórka Czytaj Poezja Twojego Podwórka Ej ziom gdybym nie wierzył Nie byłoby mnie tutaj Wrzuciłem w koszta kilka lat, do dziś czekając na utarg Wciąż daje wiarę, że to ma sens Że gdy położę kolejny wers, to poruszę tych kilka serc (kilka serc) Biegnę przed siebie, cel mam na celowniku (na celowniku) Jak snajper eliminuje przeciwników Każdy z moich wspólników daje wiarę, że mi niezła passa W życiu jak na torze cisnę jak Felipe Massa Słuchaj Brożasa, nie ma rzeczy niemożliwych Wystarczy wiara w siebie Walcz póki jesteś żywy Życia fundament, chociaż nie świeci jak diament to Wchodzę w ten zamęt, bo mam wiarę w swój talent I daję sobie radę ziom, nie odpuszczam wcale Po 4 latach jestem tutaj - odpalamy Flarę Ja nie poddałem broni, bliski kapitulacji Chcieli dobić gwóźdź do trumny, lecz nie mieli racji Wierzę w siebie, w cele, w ziele, jesteś moim przyjacielem Życia tak wiele nie zapomnę, to pewne Daję wiarę w to co robię Daję za to głowę Wierzę w to co powiem Jak będzie się dowiem Mam wiarę w myśli W ludzi mi najbliższych Mam wiarę w sny Że sen się kiedyś ziści Wszystko co mamy to te kilkadziesiąt lat i plany I wiarę mamy i wiarę mamy Nic nie daje takiej wiary, jakie dają nam zmiany I wiarę mamy i wiary damy Wszystko co mamy to te kilkadziesiąt lat i plany I wiarę mamy i wiarę mamy Nic nie daje takiej wiary, jakie dają nam zmiany I wiarę mamy i wiary damy Daję Ci wiarę chłopaku, dziewczyno W to że jeszcze są na świecie dobrzy luudzie Którzy każdego dnia stawiają czoła tej całej branżowej pieprzonej obłudzie I choć chciałbyś uciec przed prawdą Dopadnie Cie ona bądź tego pewien W najmniej odpowiednim momencie dla Ciebie Kłamstwo ma krótkie nogi Też jestem kłamcą i się nie wybielam Ale na bitach daje wam prawdę Każda linijka Jest szczera Wiara daje fundament Na którym zbudujesz życie przecież To w co wierzysz Zależy Od Ciebie Ja wiarę daje If you wait matherfucking liar Skurwieli na kilometr czuję Wiem i poznaję Wierzę, że wszystko w proch się obróci co z ziemi powstaje Wierzę, że sprawiedliwość gdzieś tam jest I się znajdzie Chcą żebyś wierzył w to co rzucą Ci jak zwykły ochłap A ja chcę byś mierzył wysoko I już tam pozostał Bo właśnie takich ludzi potrzebuje Polska Nie ma podstaw To coś jak stygmat Piętno które łamie wersy Przejmujesz władzę nad słowem I interesuje Cię tylko miejsce pierwsze Daję wiarę w to, bo zawsze miałem dobre teksty Zajebanie w kurwe dobre flow A raperom w pakiecie kompleksy Jeszcze raz robimy w piątkę rap na piątkę man Więc piątkę daj spijemy tutaj gruby sztos #High Five Daję wiarę w rap, nie mam nic więcej Kumasz? To jest moja droga jedyny cel W efekcie przepełnia mnie duma Wszystko co mamy to te kilkadziesiąt lat i plany I wiarę mamy i wiarę mamy Nic nie daje takiej wiary, jakie dają nam zmiany I wiarę mamy i wiary damy Wszystko co mamy to te kilkadziesiąt lat i plany I wiarę mamy i wiarę mamy Nic nie daje takiej wiary, jakie dają nam zmiany I wiarę mamy i wiary damy