Zabiorę cię na miasto i przeżyjemy film Zanim zrobi się jasno przejdziemy parę mil Jesteś dawką idealną dla moich paru chwil Bez ciebie nie mogę zasnąć, zasnąć Zabiorę cię na miasto i przeżyjemy film Zanim zrobi się jasno przejdziemy parę mil Jesteś dawką idealną dla moich paru chwil Bez ciebie nie mogę zasnąć, zasnąć Znowu sprawdzam na snapmapie i robiłem to już nie raz Bo sam nie wiem, co mam myśleć, kiedy znowu nie odbierasz Zawsze piszesz ze mną w nocy, kiedy doskwiera mi wena Po prostu tak na mnie działasz chyba masz to już w DNA Czasami siedzisz zamyślona, a w głowie masz kłębek myśli Jeżeli mamy coś zrobić, to zróbmy to jak artyści Proszę mała zwolnij przecież życie to nie wyścig Jak mogłem być tak głupi, że pisałem do ciebie listy Zabiorę cię na miasto i przeżyjemy film Zanim zrobi się jasno przejdziemy parę mil Jesteś dawką idealną dla moich paru chwil Bez ciebie nie mogę zasnąć, zasnąć Zabiorę cię na miasto i przeżyjemy film Zanim zrobi się jasno przejdziemy parę mil Jesteś dawką idealną dla moich paru chwil Bez ciebie nie mogę zasnąć, zasnąć