Wiem na czym tu życie spełza Umiem uczyć się na błędach Czytam gdzieś, że Que się przećpał Dzwoni do mnie Dealer Benza (rra!) I w moich kontaktach to jedyny dealer Oznaczony gwiazdką Nie goni pod klatką Choć dla mnie najlepiej wyposażył linię Przebyłem tę drogę przez wille i sqouty Tu luksus wyleczy cię z każdych kompleksów A pieniądz tu działa jak silny narkotyk Bo każdy tu chce tylko jego i seksu Mój Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (wrum, wrum) Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (wrum, wrum) Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (yeah, yeah) Wiem na czym tu życie spełza Umiem uczyć się na błędach Czytam gdzieś, że Que się przećpał Dzwoni do mnie Dealer Co dzień żyję pośród gwiazd Usta bolą mnie od kłamstw Znów nie mogę się stąd kurwa ruszyć A mam kluczyk do każdego z aut Lecz to niemożliwe, jak pusta Warszawa Dziewczyny tu grają jak Julia Wieniawa I zapominają o swoich chłopakach Bo my w alufelgach, a oni w kołpakach Se wsiadam do Benza Ale na prośbę klienta Mam złoto na zębach Co to za znajoma gęba (gęba) To jest Nadal mój największy idol to mój dziadek Umrę młodo, muszę mu zostawić spadek (yeah) Mój Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (wrum, wrum) Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (wrum, wrum) Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (yeah, yeah) Mój Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (wrum, wrum) Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (wrum, wrum) Benz-Dealer Mój Benz Benz-Dealer (yeah, yeah)