Nabil Fekir, vapo, płonie batshuayi
Kiedy palę Jordi Albę wtedy wiesz, że palę sam
Z bratem raczę się Joe Hartem bo mam w blecie czysty gram
Kiedy palę Juanfrana wtedy wiesz, że nie wiesz man
Ocb, thc, łączy się jak z loopem stopa
Teabe, GGS jak amnezja mocna zwrota
Biorę topa, crusher mielę, bleta, ogień, buch i hehe
Ze mną moi przyjaciele, palę z nimi, z tobą nie, nie
Babon, babon, that's that shit I smoke
Babon, babon, that's that shit I smoke
I got, i got what you need
Dobry weed, mniam mniam, dobre ziółko
Czuje całe to podwórko kiedy odpalamy spliff
Bat, bat, batshuayi, michy batshuayi
Bat, bat, batshuayi, michy batshuayi
Bat, bat, batshuayi, michy batshuayi
Bat, bat, batshuayi, michy batshuayi
Na murawie Neymar turla się jak joint
Wstawaj, nie udawaj, nie mów że cię buszek zmiotł
Dobra to zabawa kiedy trawa płonie, kiedy lepkie dłonie
Kiedy oczy mam zmrużone tak jak Son
Gigi Buffon rozgrzewa płuco, młodzi się krztuszą bo nie dla nich to
Maroccan hashish, Ziyech Hakim joint leci w lewo, jak z lewej - ty gol
Ajax Amsterdam, to Neres, gramy na szali to hehe
Bramy te wali o jeje, rywali jedzie jak CR
Szanuj jak Real Benzemę
Zjarany przejmuję scenę, mów mi Adama gdy poznasz korzenie
Odwiedzam znów Galilee, raper co powstał gdy upadł na ziemię
Babon, babon, that's that shit I smoke
Babon, babon, that's that shit I smoke
I got, i got what you need
Dobry weed, mniam mniam, dobre ziółko
Czuje całe to podwórko kiedy odpalamy spliff
Bat, bat, batshuayi, michy batshuayi
Bat, bat, batshuayi, michy batshuayi
Bat, bat, batshuayi, michy batshuayi
Bat, bat, batshuayi, michy batshuayi