Niemieckie ulice na nich tylko gniew i brud Przez to dużo więcej widzę w sobie trzymam chłód To nawet nie jest mój teren a czuje się jakby był mój Płacę euro nie pln chcę wiele nim umrę tu Wychodzę na plus a nie na minus Niszczę tą grę tak jak j***** wirus Tworze jak bóg Wierze w siebie dla ciebie to nie przymus Taki młody ale zobacz jak wyrósł Jestem świadomy taki jest mój wybór Pieniądz leży na ulicy nie widzisz rozejrzyj się synu Wiem ilu tutaj poległo Chce witać nowy dzień z niemiecką pensją Jednym trackie, zgarnę papę, większą Niż ty dostajesz za pracę miesięczną Zapiszę się w karcie historii na pewno Niech napiszą o mnie że potrafił jebnąć Wykładam na stół prawdę, wiesz to I to nie jedną I to nie jedną Kręci mnie tylko zwycięstwo nic poza tym nie nie Stanę murem za koleżką nie wystraszysz mnie nie Kręcę klipy za granicą BRL8NG Nie w********* się tu znikąd nie Nie jestem sępem Nie czekam na Twoje potknięcie Blada twarz Bo ciągle tworze a nie śpię Żaden nowy ja Dawno temu się już wziąłem w garść Nie masz czego się już obawiać Patrz na siebie o mnie się nie martw Niemieckie ulice na nich tylko gniew i brud Przez to dużo więcej widzę w sobie trzymam chłód To nawet nie jest mój teren a czuje się jakby był mój Płacę euro nie pln chcę wiele nim umrę tu Wychodzę na plus a nie na minus Niszczę tą grę tak jak j***** wirus Tworze jak bóg Wierze w siebie dla ciebie to nie przymus Taki młody ale zobacz jak wyrósł Jestem świadomy taki jest mój wybór Pieniądz leży na ulicy nie widzisz rozejrzyj się synu Rozejrzyj się Nigdy nie żartowałem więc podaruj sobie śmiech Zostaje w tym na stałe Czy chcesz tego czy nie J**** twoje paplanie Je też podaruj se Rozejrzyj się Nigdy nie żartowałem więc podaruj sobie śmiech Zostaje w tym na stałe Czy chcesz tego czy nie J**** twoje paplanie Je też podaruj se