To był dość ciężki rok ciągle rzucali kłody pod nogi Ja ciągły skok więc nie obchodzą skoki mnie Twoje jak pory roku się zmieniają horyzonty i deszcze Chcę odpocząć wreszcie Zrobilem backup plan, bo nie ma na co czekać jak Ty mi ciągle uciekasz, a Chciałbym móc się uśmiechać tak Jak kiedyś, choć nie mogę narzekać fakt Dzisiaj na to parę lekarstw mam Kiedyś pewnie bym się tego bał Ale wole to niż ból i żal i Chyba siada mi łeb, milion rzeczy na teraz Trochę za długi bieg przez problemy na przełaj Znowu przychodzi stres W głowie tyka mi zegar Znowu zaciera sens Potrzebuje wyjechać gdzieś (Gdzie nie istniejesz) Gdzie nie ma Cie (Gdzie nie istniejesz) Gdzie nie ma Cie (Gdzie nie istniejesz) Gdzie nie ma Cie To był dość ciężki rok ciągle rzucali kłody pod nogi Ja ciągły skok więc nie obchodzą skoki mnie Twoje jak pory roku się zmieniają horyzonty i deszcze Chcę odpocząć wreszcie Jestem zmęczony tym, że mi mowia, że to siadzie Choć cierpliwość moim najbliższym ziomkiem Zmęczony tym, że mi mówią, że się kończę Choć to dopiero początek Zmęczony tym, że mnie porównują ciągle Mimo że nic nie jest do siebie podobne Zmęczony tym, że wszędzie chcą dym, a ja wolę na spokojnie Widziałem złote góry (high life) Wszystko czego chciałem właśnie miało się wydarzyć Ale potem pełno ruin i kłamstw Widmo że niczego już nie będę mógł naprawić Góra - dół, góra - dół, góra - dół, ha! Powiedz ile razy jeszcze życie mnie połamie? Ile razy kur#a już od zera zaczynałem? Nie chcę tego rzucać, ale chyba to nie dla mnie Czuję, że się wypalam, a w aucie mam pusty bak Brakuje sił by się starać, a nie mam czasu by stać Długa droga za nami, przed nami tej drogi szmat Muszę odpocząć i złapać energię na nowy start To był dość ciężki rok ciągle rzucali kłody pod nogi Ja ciągły skok więc nie obchodzą skoki mnie Twoje jak pory roku się zmieniają horyzonty i deszcze Chcę odpocząć wreszcie To był dość ciężki rok ciągle rzucali kłody pod nogi Ja ciągły skok więc nie obchodzą skoki mnie Twoje jak pory roku się zmieniają horyzonty i deszcze Chcę odpocząć wreszcie Się poczuć jak wcześniej