Amba fatima (ej) Jej pupa ella es Latina Zna się na modzie Paris, Vitalyi Paski na tacy i to nie Adidas (wow) Excusez-moi W błoto żem wlazł, a czysty mam płaszcz Choć dirty mam fast Ulalala (la) Lubimy rzeźnię Jestem z bloków, gdzie rzucają w chuj mięsem Gdzie kaptur wcale nie chroni przed deszczem Nie masz żony, ale dobry kontakt z teściem No żaden ze mnie jest ideał A składam takie rzeczy, że pyta się o mnie Ikea (ej) Cię bolą te wersy z ryżem Tak to popraw te bokserki, bo widać kurwa ci pizdę tam A ja pierdolę system, jak Windows dziesiątka Przejmujemy biznes jak mafia Pruszkowska Na siłę i... Na siłę i chuj A ona już wie jak wytresować smoka To ja nocna furia, bo w nocy na blokach Robiłem te... (Ćsi) Lepiej nie mów A, a byłem dobry jak Anakin I chcę być tak spokojny jak cannabis, nie jak karabin Ty w życiu jedziesz oparami Ja tankuję do pełna, z Paybacka leci ta kawa mi (Uh, uh, uh) How to be Z banku mi dzwonią, że znowu wpadł tu kwit Przychodzą przelewy jakbym robił lewe faktury Ja mówię (skrrt) Nie susz, nie Jane, Apple Pay (Mmmhm Ridiculous) A ja pierdolę system, jak Windows dziesiątka Przejmujemy biznes jak mafia Pruszkowska Na siłę i... Na siłę i chuj A ona już wie jak wytresować smoka To ja nocna furia, bo w nocy na blokach Robiłem te... (Ćsi) Lepiej nie mów