Rankiem w poza przeszłym roku Szłaś ulicą z konwaliami Ty i mój niepokój Idąc chwilę obok siebie Czytaliśmy spojrzeniami Jak między wierszami Hej, dziewczyno nieznajoma Ciepło miałaś niesłychane Jak w piorunie zabłąkanym gdzieś Hej, poniosę Cię w pamięci Będzie moim talizmanem Twój rumieniec darowany mi Widzę Cię na każdym kroku Gdy się w moje myśli skradasz Ty i ta ballada Rankiem w poza przeszłym roku Szłaś ulicą z konwaliami Ty i mój niepokój ♪ Hej, poniosę Cię w pamięci Będzie moim talizmanem Twój rumieniec darowany mi Widzę Cię na każdym kroku Gdy się w moje myśli skradasz Ty i ta ballada (i ta ballada) Widzę Cię na każdym kroku Gdy się w moje myśli skradasz Ty i ta ballada (i ta ballada) I ta ballada (i ta ballada) I ta ballada (i ta ballada) I ta ballada (i ta ballada)