Wszytko co robię chcę robić z Tobą Choć nie ten czas Zamiast być każdym Być na poważnie Ukrywać strach Nie za dużo chcieć Małe miejsce mieć I a przekór wierzyć w nas Nie prawda, ze nie staram się Że choć wszystko umiem, wszystko źle Nieprawda, ze nie widać mnie Ja najbardziej chcę by było tak jak jest Jak jest Tak jak jest Gdy jedno lato zmienia sie w lata Głupieje świat Sam pośród wspomnień, które zapomnisz Znów skleja nas Nad przepaścią snów złych nikt nie przyzna się Że pomylił sie aż tak Nie prawda, ze nie staram się Że choć wszystko umiem, wszystko źle Nieprawda, ze nie widać mnie Ja najbardziej chcę by było tak jak jest Jak jest Tak jak jest Nie prawda, ze nie staram się Że choć wszystko umiem, wszystko źle Nieprawda, ze nie widać mnie Ja najbardziej chcę by było tak jak jest Jak jest Tak jak jest