To 24 był lutego, poranna zrzedła mgła A wyszło z niej siedem uzbrojonych kryp, Turecki niosły znak No i... Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch no i... Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch, hej ♪ I już pierwszy zbliża się do burta, zwie się Goździk Li Z Algieru Pasza wysłał go, żeby nam upuścił krwi No i... Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch no i... Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch ♪ Już następny zbliża się do burta, zwie się Róży Pąk Plunęliśmy ze wszystkich luf, bardzo szybko szedł na dno No i... Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch no i... Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch ♪ W naszych rękach dwa i dwa na dnie, cała reszta zwiała gdzieś A jeden z nich zabraliśmy, aż na Starej Anglii brzeg No i... Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch no i... Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch