Jeśli miałbym cieszyć się tym sam, powiedz mi po co? (Powiedz mi po co?) Emocje na lokacie jak bank, dla Ciebie czyste konto (czyste konto) Mała, to nie żaden scam, słowa szczere jak złoto (mam jak złoto) Nawet już nie pamiętam, jak było przed Tobą Bo czasem było spoko, lecz częściej było źle Razem jest tylko wesoło, umiemy bawić się Zwiedźmy Afrykę jak Toto, wiesz, że jestem loco Jeśli chciałaś żyć spokojnie, wybrałabyś kogoś innego niż mnie Kiedyś życie było dobrą imprezą Ale brakowało tam ciepła domu rodzinnego Wolę tę niedzielę kiedy gramy na Nintendo, niż czerwony dywan Ale nie możemy odciąć się od niego Ludzie podglądają i podpowiadają nam Wrzucam to w spam, nie czytam tego Nasz związek to nie Instagram, zdjęcia go nie opowiedzą Jeśli miałbym cieszyć się tym sam, powiedz mi po co? (Powiedz mi po co?) Emocje na lokacie jak bank, dla Ciebie czyste konto (czyste konto) Mała, to nie żaden scam, słowa szczere jak złoto (mam jak złoto) Nawet już nie pamiętam, jak było przed Tobą Zwiedzamy świat, wszystkie jego strony Miłość do Ciebie to mój motor napędowy Przez tyle lat przetrwaliśmy wszystkie próby Wcześniej z dziewczynami nie przetrwałem nawet doby Ciężko się przyzwyczaić do warunków nowych Wcześniej nie wiedziałem, co to zaufanie O otworzeniu się nie było mowy (nie, nie) Choć pozornie więcej przede mną otwierało się Teraz palimy jointy w Kolorado, yeah I zwiedzamy sobie Wielki Kanion, yeah Ona jest aniołem i co z tego? Skoro nawet do piekła pójdę za nią, yeah Ja dzielę się tym co mam, bo kibicujesz mym wydaniom Pomagasz na trasie, gdy ciężko jest ogarnąć Życie ponad stan, wcześniej było niełatwo Na pół dzielę banknot, bo Jeśli miałbym cieszyć się tym sam, powiedz mi po co? (Powiedz mi po co?) Emocje na lokacie jak bank, dla Ciebie czyste konto (czyste konto) Mała, to nie żaden scam, słowa szczere jak złoto (mam jak złoto) Nawet już nie pamiętam, jak było przed Tobą