Nie lada głupstwa się plecie w półśnie
Nie lada czyny się czyni po winie
A czy to pięknie, czy to źle
To każdy chłopiec wiedzieć powinien
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
Cyrkową sztuczką kończysz grę
Lecz trudno życie przetańczyć na linie
A czy to pięknie, czy to źle
To każdy chłopiec wiedzieć powinien
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
A bywa tak, że gdy bardzo się chce
Że nikt nie kocha nas w czarnej godzinie
A czy to pięknie, czy to źle
To każdy chłopiec wiedzieć powinien
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
O la li, o la li, o la la
O la li, o la li, o la la
O la li, o la li, o la la
O la li, o la li, o la la
Czy warto wiośnie mówić "nie"
I mrozić chłodem, co samo przeminie
I czy to pięknie, czy to źle
To każdy chłopiec wiedzieć powinien
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
Czy warto serce zamieniać we łzę
Dla wszystkich ludzi nie starczy wszak wina
A czy to dobrze, czy to źle
To wiedzieć powinna każda dziewczyna
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
O le la li, o le li la
A czy nam coś ta wiedza da?
O la li, o la li, o la la (je, je)
O la li, o la li, o la la (ło la la la la la)
O la li, o la li, o la la (o la la la la)
O la li, o la li, o la la (la la la la la la la la la la la la la)
O la li, o la li, o la la
O la li, o la li, o la la
O la li, o la li, o la la
O la li, o la li, o la la