Niby tak tłocznie, jednak wciąż samotnie myślę Każdy z osobna, izolacja niewygodna Coraz bardziej obojętnie, coraz mocniej i bezwzględnie Toczy nas wieczna dumna niezgoda Pusto nam w czterech ścianach Duszno tak w chorych czasach Pusto nam w czterech ścianach Duszno tak w chorych czasach W chorych czasach W czterech ścianach Klaustrofobicznie, dni mijają złudnie Nie ma powodu, by przerwać mu ciszę Jeszcze bardziej niepojęte - nasze gesty takie kręte Każde istnienie murem zamknięte Pusto nam w czterech ścianach Duszno tak w chorych czasach Pusto nam w czterech ścianach Duszno tak w chorych czasach W chorych czasach W czterech ścianach ♪ Każde istnienie murem wysokim Otoczonym zobojętnieniem Każde istnienie murem wysokim Otoczonym zobojętnieniem Pusto nam w czterech ścianach Duszno tak w chorych czasach Pusto nam w czterech ścianach Duszno tak w chorych czasach W chorych czasach W czterech ścianach