Wsiadam na rower Kierownicę łapię Po co dzień cały Siedzieć na kanapie Przede mną wyzwanie Kask na głowę wkładam Na dwóch kółkach jadę "Patrzcie! Nie upadam!" Ale on jest duży! Na dwóch kółkach jedzie! Na rowerze dzwonek I światło na przedzie! Ale on odważny! Wcale się nie boi! Od dziś na dwóch kółkach Chcę jeździć do szkoły Jeździć na dwóch kółkach Nauczył mnie tata "Jesteś duży synu! Zwiedzisz kawał świata! To nie takie trudne Na dwóch kółkach śmigać Żeby z kolegami Móc się wkoło ścigać" Ale on jest duży! Na dwóch kółkach jedzie! Na rowerze dzwonek I światło na przedzie! Ale on odważny! Wcale się nie boi! Od dziś na dwóch kółkach Chcę jeździć do szkoły Jadę ostrożnie Patrzę dookoła Uważam, żeby nikt Nie wpadł mi pod koła Jeżdżę po podwórku Nigdy zaś po drodze Rower przeprowadzam Gdy z tatą przechodzę Ale on jest duży! Na dwóch kółkach jedzie! Na rowerze dzwonek I światło na przedzie! Ale on odważny! Wcale się nie boi! Od dziś na dwóch kółkach Chcę jeździć do szkoły