To Dla Wszystkich którym mówią, że są Słabi To dla Wszystkich którzy uwierzyli, że Tacy są To dla Wszystkich którzy godzą się na Poniżanie Ja mówię Wam nie musi tak być Już czas żeby podnieść się -W pionie stań Otrzeć kurz -Otrzyj oczy zalane łzami Podnieść wzrok, zacisnąć pięść -Zaciśniętą uderzaj mocno nie Bylelebylebyle by dotknąć Smutek zamienić w złość, ból zamienić w siłę, Strach zamienić wiarę, a nienawiść w Miłość To Dla Wszystkich którym mówią, że są Słabi To dla Wszystkich którzy uwierzyli, że Tacy są To dla Wszystkich którzy godzą się na Poniżanie Ja mówię Wam nie musi tak być I nawet jeśli czujesz bezradność Wszystko do koła nieustannie ciągnie na Dno, ciężar przytłacza z drogi nie Zbaczaj, naucz się przepraszać, a potem wybaczać Nie załamuj się bo ważne, że wierzysz w to, co daje ci siłę Tą siłę wykorzystaj sam ty, ona rośnie Gdy dni sprawiają ból Masz dość siły by Iść na przekór innym Masz dość sił by Trzymać głowę wysoko To Dla Wszystkich którym mówią, że są Słabi To dla Wszystkich którzy uwierzyli, że Tacy są To dla Wszystkich którzy godzą się na Poniżanie Ja mówię Wam nie musi tak być A teraz podnieś w górę pięść i krzycz Wiem co dla mnie dobre jest Z każdym dniem w bagno staje Z każdym dniem walczę i się nie poddaje To dla wszystkich tych którzy płacz i Rozpacz zmieniają w chęć aby kimś zostać To dla wszystkich którzy widzą pozytywy, świat jest zły, ale prawdziwy, a ty Umiej być szczęśliwy w nim Słyszysz, że nie dla ciebie ziemia Nie daj tej myśli się zmieniać Oni to nie głos sumienia przecież! A Wam wszystkim którzy mówiliście mi, że nic nie osiągnę, środkowy palec śle! To Dla Wszystkich którym mówią, że są Słabi To dla Wszystkich którzy uwierzyli, że Tacy są To dla Wszystkich którzy godzą się na Poniżanie Ja mówię Wam nie musi tak być