Życie to western wygra ten kto szybciej strzela Słońce w zenicie, odbezpieczam i umiera mój ból Pragnienie Wizja końca świata Teraz jestem nieśmiertelny Nie ma na mnie bata Napad na bank Porwany pociąg z forsą Pędzący dyliżans Noc pod gołym niebem Żywot bandyty kończy kula lub stryczek To nie ważne jak umrzesz Liczy się życie Nie mów że Raz się żyje Ja chcę żyć każdego dnia Ja chcę poczuć każdą chwilę W stronę słońca będę gnał Nie mów że Raz się żyje Ja chcę żyć każdego dnia Ja chcę poczuć każdą chwilę W stronę słońca będę gnał Życie to western tutaj czarne charaktery Mają role ciekawsze Ale krótsze kariery Z buta do salonu, szlugi, whisky bez coli Pragną ich kobiety, zwykły facet się boi W białym kapeluszu Z gwiazdą w kamizelce Cały film przegrywasz Nim skończysz happy endem Żywot bandyty kończy kula lub stryczek To nie ważne jak umrzesz Liczy się życie Nie mów że Raz się żyje Ja chcę żyć każdego dnia Ja chcę poczuć każdą chwilę W stronę słońca będę gnał Nie mów że Raz się żyje Ja chcę żyć każdego dnia Ja chcę poczuć każdą chwilę W stronę słońca będę gnał Nie mów że Raz się żyje Ja chcę żyć każdego dnia Ja chcę poczuć każdą chwilę W stronę słońca będę gnał Nie mów że Raz się żyje Ja chcę żyć każdego dnia Ja chcę poczuć każdą chwilę W stronę słońca będę gnał