Gdy słońce gaśnie ciemność się rodzi Nad wiejskie chaty wstępuje cień Piękny młodzieniec do domu wracał Kiedy usłyszał w oddali cudny szept ♪ Gdy dasz się uwieść Pani Jeziora W wodzie zbyt późno dostrzeżesz, że Nie piękna zjawa, ale zmora Czeka by dusze i życie młode zabrać twe ♪ W leśnych ostępach dzikiej kniei Wiatru szum niesie wabiący głos Śpiew co przenika przez szmaragd wody Nad skraj jeziora kusząco przyzywa go ♪ Gdy dasz się uwieść Pani Jeziora W wodzie zbyt późno dostrzeżesz, że Nie piękna zjawa, ale zmora Czeka by dusze i życie młode zabrać twe ♪ Twarz swą zanurzył w jeziornej toni W odmęcie wody spostrzegł jej wzrok Czar prysł pod wodą i miast dziewczyny Ujrzał upiora co na dno siłą ściąga go ♪ Gdy dasz się uwieść Pani Jeziora W wodzie zbyt późno dostrzeżesz, że Nie piękna zjawa, ale zmora Czeka by dusze i życie młode zabrać twe ♪ Cudem zbiegł chłopiec Pani Jeziora O wschodzie słońca zobaczył dom Lecz każdej nocy będzie go wzywać Upiornej zjawy zaklęty czarną magią głos ♪ Gdy dasz się uwieść Pani Jeziora W wodzie zbyt późno dostrzeżesz, że Nie piękna zjawa, ale zmora Czeka by dusze i życie młode zabrać twe