Nad Ziemią Smoleńską odwieczną ma straż Litwa, a wraz z nią Korona Lecz od niedawna Smoleńsk nie nasz A Moskwa wciąż bardziej szalona To prawda, na wschodzie granica wciąż dymi Magnaci zaś wojują z królem Lecz gdy samozwańczy pojawi się Dymitr Zgodnie poprą tę kandydaturę Że w Rosji bałagan, normalna to rzecz. Co roku zarzyna car cara Więc w Polsce kto może, ten chwyta za miecz A Szwecja też wtrącić się stara Polskie oddziały ruszają na Smoleńsk Gdzie Rosjanin i Szwed przybył tłumnie Po nocnym marszu wychodzą na pole. Tam wróg śpi i śni o fortunie I nie pomoże, bo pomóc nie może Zwycięstwo to pod Kłuszynem Trzeba było dbać o Zaporoże I wolną Ukrainę Czterdzieści tysięcy wojska i hołoty To stan jest nieprzyjacielski Dziesięciokroć mniej naszych, na polu zaś płoty, Więc przeciwnik nie przeczuwa klęski Czyni hetman Żółkiewski wszystko, co jest niezbędne Wsie, co na drodze, każe spalić Dla nadziei dąć w trąby i uderzyć w bębny, Aby wszelkie zwątpienie oddalić Piechota Kozacy A wreszcie husaria Raz za razem się rzuca na wroga Po pięciu godzinach skończona batalia i do Moskwy otwarta już droga Rosja dosyć ma smuty Więc na prośbę bojarów przybyć ma królewicz Władysław Po moskiewską wiarę i koronę carów Lecz wkrótce iluzja ta prysła I nie pomoże, bo pomóc nie może Zwycięstwo to pod Kłuszynem Trzeba było dbać o Zaporoże I wolną Ukrainę Osaczona na Kremlu walczy polska załoga z ruskim powstaniem i z głodem Zjedli kotki i pieski Księgi, synów, kolegów I po latach dwóch poddali gród wrogom Cztery wieki minęły odkąd nasi żołnierze Moskwę sobie czynili poddaną Teraz Rosja ogłasza nowe święto-protezę żeby odgryźć się polskim panom Ci panowie z nawiązką swój rachunek spłacili A historia jak Dniepr bywa kręta Nie zostawia w spokoju żadnej wolnej chwili Lecz kto o tym na co dzień pamięta? Nad Ziemią Smoleńską odwieczną ma straż Litwa, a wraz z nią Korona Lecz od niedawna Smoleńsk nie nasz A Moskwa wciąż bardziej szalona I nie pomogło, bo pomóc nie mogło Zwycięstwo to pod Kłuszynem A polska sięga dziś ciut za Horodło Trzeba było dbać o Ukrainę