Prognozy są dziś złe Wieje wiatr i przyjdzie deszcz Od gór, zza chmur, jak szczur Zamykam białe drzwi Na elektryczny szyfr O krok i w bok, i stop Do pralki wlewam płyn I czyszczę swoje sny Jak szal, jak płaszcz, jak zamsz Prognozy są dziś złe Zostań ze mną, kochaj mnie Jak Tess, jak pies, po kres Kto prowadzi ten wóz Co pozwala mi żyć? Wypowiem słowo "wszystko" Wypowiem słowo "nic" Prognozy są dziś złe Wieje wiatr i przyjdzie deszcz Od gór, zza chmur, jak szczur Do wanny sypię sól Wkładam papierową łódź I plum, i plusk, i szum Za oknem noc i mży I całe miasto śpi Więc śś... i ćć... i pss. Prognozy są dziś złe Zostań ze mną, kochaj mnie Jak Tess, jak pies, po kres Kto prowadzi ten wóz Co pozwala mi żyć? Wypowiem słowo "wszystko" Wypowiem słowo "nic" Kto prowadzi ten wóz Co pozwala mi żyć? Wypowiem słowo "wszystko" Wypowiem słowo "nic"