A teraz już wiem Wielu z nich chciało by rozbić bank Zarobić hajs w stylu RPK Zarobić tu jak kurwy sterty szmat Nie chodzi o sztuki co na boku chcą ci dupy dać Zrobiłem w końcu swoje WiB Widzę w kółko twoje Nienawidzę tego że się z tobą pokłóciłem Ale nienawidzę tego co mówiłeś o niej brat Chyba mam już dość Bywa ze w CK nie czuje się jak w domu Mówię szczerze teraz, mieliśmy prawo rozjebać Ale najpierw trzeba, mieć jaja i nie chlać, Dejan Odleciał jak latający materac kota coolera Chciałem tylko ze byś się ogarnął i przestał ćpać Wiesz, bo zainwestowałem w to swój hajs I tak naprawdę suko czujesz się oszukany Ja już wiem, kto jest górą a kto nie Nie szukaj mnie na K2 bo mnie tam nie ma Jest kilka osób, które by za fejm ci ruszyły skórą Ale nie tykam gówna, to śliski temat Teraz już wiem, K, nie mam ochoty na ten bajzel Pierdolę ich ploty zawijam się Nie szukam afer, mam wyjebane w ten najebany pasztet ziom Siądźcie razem przy stole, zjedzcie kolację Teraz już wiem, kto jest ze mną a kto nie Już wiem i pierdolę, że ty znowu psioczysz gdzieś Możesz sobie rzec o mnie, takie zero numer jeden Bo już wiem ziom, już wiem ziom, już wiem Teraz jestem spokojny Mam ochotę wyjechać albo brać prochy W innym wypadku zanadto kusi Leży sobie na ex-kumpli, nie ma że boli I nie ma sorry, Dejan, nie ma, że teraz akurat nie ćpasz I to, że nie masz floty to największa beka 26 lat i zero pojęcia jak zarobić ten szmal Każdy kto cię zna ma dosyć, pożycz se od Blejka Bo czy moi ludzie są tu, wszystko w porządku U mnie choć w sumie to powrót Jesteśmy młodzi wolni, nie chcemy robić tu żadnej wojny Stale najarane mordy, łatwopalni, jak u Rodowicz Moja pasja, nie Mel Gibson - Hip-Hop Nie słucham Tau'a, nie wierzę iluzjonistom Dobrze by było, żeby ochajtał się z dziewczyną, z którą ma dzieciaka No chyba, że coś się zmieniło, ej! Nie gryzło cię sumienie Piotrek, pisując do ex, że choruje, bo nie żyje z Bogiem Jakbyś powiedział o niej call girl Dla mnie to żałosne gdy wali się model pasterza i owiec