Kishore Kumar Hits

AK47 - Ira текст песни

Исполнитель: AK47

альбом: Pierwszy dzień w piekle


Wiesz co mnie denerwuje
Gniew, który z nami od lat
Który poróżni cię z kimś
Kto dla ciebie jak brat
Dwulicowość ludzi i fałsz
On siedzi w każdym z nas
Wyzbądźmy się go bo kończy nam się czas
Lecz natura jesteśmy inni
Inni mówią nam kim mamy być
Ze mamy czuć się winni
Za to czego nie zrobiliśmy lecz zrobimy
Bo nakłonią nas do tego
Ci co spod symbolu szóstek
Lecz my przygotowani na ataki illuminati
Nowego porządku świata
Jeśli los taki, przygotujcie się chłopaki
Do walki z terrorystami, diabła sługami
Po co poruszasz ten temat
O 7 grzechach mowa
Skończ po prostu i uważaj na słowa
Szarlatanku, nie wpierd* się
Siła tkwi w nas, w ludziach dobrej woli
Będzie źle, to staniem do broni
Stracim tlen, będziem walczyć, nikt z nas się zła nie boi
Cała Polska zjednoczona, osaczona przez wrogich ludzi
Spowitych złem, jak diabła sługi
Jak Baal, El czy Astarte złego pana
To brednia, nie wierzysz to
Walcz z propagandą, przeciwko tym co z masonerii
Walcz z tą chorą bandą lecz posiadającą ludzi wiernych swym ideą
Jak śmierć, rasizm czy władza
Mógłbym tak wymieniać, lecz coś mi esie nie zgadza
Czy wy kur* nie rozumiecie, wszyscy są sterowani i to na całym świecie
Pierd marionetka przez psychicznie chorych ludzi
Wyłączcie telewizory tylko mózg wam to wypierze i ogłupi
Medytujcie, uczcie się morałów na nowo
Bo nie kupisz ich nigdzie
Broń i dziwkę, jak heroinę i fifkę lub jak porno
Ucz się, lecz nie tych morałów co w szkołach uczą
System edukacji jest związany grubo z nowym porządkiem świata
Jak wszystko co cię otacza
I teraz zadaj sobie pytanie – czy właśnie to cię przytłacza?
To jest i w imię czego tak się dzieje
Odpowiedź jest prosta, lecz ciekawe co przyniesie czas
Łamanie nóg i wywózka w las
To raj przy tym co chcą z nami zrobić
Z szarymi ludźmi, chcą nas oswoić
I doić z nas krew jak mleko z krowy
System monetarny ma na koncie głów miliony
A po co? W brew depopulacji
To w imię wariacji, lecz mogę nie mieć racji
Lecz wierze w to widząc jak kontrolują niebo
Jak pada deszcz, gdy społeczeństwo udział wzięło
W marszu niepodległym państwom
To taka metafora
Byś zrozumiał co mam na myśli
Żebyś wiedział ze są ci nie liczni
Co nie dadzą by spadła korona z głowy Orła
Metaforą wciąż są owiane te słowa
Wiec uwierzcie w to
Nie uciekaj myślami gdy o tym myślisz
Nie bój się prawdy bo sam siebie skrzywdzisz
I swoje dzieci, które będą się za ojca wstydzić
Ze nic nie zrobił, ze był pizdą, ze nie bronił
Wartości, które po wojnie jego rodzicie wpajały mu do głowy
Za tą woją stoją tez iluminaci
Kur* ogarnijcie się dzieciaki
I wy starsi, mimo ze wiecie od lat ze garstka ludzi ma nas w garści
Obudźcie się, i niech nas kilku będzie, niech 10 nas będzie
Jeszcze 5 nadciąga z Węgier
I jeszcze 6 parami idą w porozumieniu by walczyć w podziemiu
Przyjacielu, z kim?
Z organizacją która od pokoleń walczy z dobrem
To oni zabijają głodem, kierują każdym narodem
Oni stoją za wojnami, toczą je tak jak grają w szachy
Dla zabawy, z chciwości ku władzy
Np. dadzą ci broń byś zastrzelił i zgwałcił swoją matkę
Bez urazy
Przedstawiam ci zło, które otacza nas
A zło pozostawia skazy na psychice
Po kilka razy dziennie, bez przesady
A tak jest
Przesłuchaj jeszcze raz ten wiersz
I dowiedz się co jest 5
I Zacznij działać lub znajdź azyl
Takiego nie znajdziesz, który uchroni cię od tej zarazy
Która wprowadzana jest w życie od setek lat w imię iluminaty

Поcмотреть все песни артиста

Другие альбомы исполнителя

Похожие исполнители

GUF

Исполнитель

Vlady

Исполнитель

KREC

Исполнитель

Kasta

Исполнитель

Centr

Исполнитель