Tak jest! O to właśnie chodziło
Taki klimat mi odpowiada, Mes, Jarek, GrubSon
Odkąd sięgam pamięcią, nigdy nie byłem bardziej
Za East, czy za West
Czerpałem energię zewsząd, wchłaniałem muzykę, po dziś dzień
Doceniam taką, jaką jest
Chociaż nie znałem angielskiego na tyle, by skumać cały tekst
I tak miała w sobie to "coś"
Mimo że teraz niektóre numery liryczne nie powalają na kolana
Za to muzycznie przeszywają na wskroś
Lubię to, co dobre, szczere i od serca
W pełni się wkręcam, by znaleźć potencjał
Do starej szkoły mam sentyment, a wszystkiego tyle
Że przeszukałem nie mile, a jedynie centymetr
Poszukuję ciągle nowych brzmień
Lecz tym razem mówię sobie: "zwolnij!"
Dziś mam ochotę na stare, dobre, ciepłe brzmienie Kalifornii
Nie marnuj czasu, weź się w garść, jest plan na dzisiaj
Ciepłe brzmienie Kalifornii łap na twarz
Plaża, frisbee, piłka, grill i coś do picia
Jest tłusty bauns, kiedy Gruby, Mes is in da House
Ja nie dbam o G-Funk
Jak o Siostrę czy Matkę swą
Jest mi jak kuzynka
Z którą spędzam każde lato
Wskazała mi trop, jak dość do cipki
I czym jest to
Nie marnuj czasu, weź się w garść, jest plan na dzisiaj
Ciepłe brzmienie Kalifornii łap na twarz
Plaża, frisbee, piłka, grill i coś do picia
Jest tłusty bauns, kiedy Gruby, Mes is in da House
Ciepłe brzmienie Kalifornii
Znów rozgrzewa twoją twarz
Całe towarzystwo lubi być w tej euforii
Zabiorę cię właśnie tam, właśnie tam