Wytłumacz mi po co chcą burzyć mój światopogląd Odebrać złoto, które w sercu ma swój dom (ej!) Dzieli nas krok od złotego środka, mimo to Dalej brną w skrajność, wolą mentalne dno (oh-ooh-oh!) Tyle w ich żyłach płynie nienawiści Ktoś pociąga nie za te sznurki co trzeba Zła interpretacja religii, nieludzka wizja piekła i nieba Skrawek trafnych wydarzeń, w telewizji sterowanej przez władzę Strach się nie bać Łatwo się na to wyjebać jak temat nie jest Ci bliski Ale dotrze to do Ciebie, kiedy dotknie Twego otoczenia (ej!) Jak się przystosować w tym społeczeństwie? Żyjemy pośród systemu, który próbuje nas tworzyć Takie miejsce, taki świat Nie wszystko co Ci mówi większość, jest mądre Większość traci siebie, na własne życzenie Co gorsza, dla większości to normalne Przecież oni mają mi prawdę na dłoni W sercu, w głowie mówią lepszy Wytłumacz mi po co chcą burzyć mój światopogląd Odebrać złoto, które w sercu ma swój dom (ej!) Dzieli nas krok od złotego środka, mimo to Dalej brną w skrajność, wolą mentalne dno (oh-ooh-oh!) Upadek moralności, człowieczeństwa, tylko Ja, Ja, ja, dla nikogo więcej nie ma miejsca Za kurtyną interesy, światem karmione społeczeństwa Pieniądz opanował ten świat Religijny fanatyzm, polityczne okrucieństwa Manipulacja, strategia, zatrute dusze i serca Hej, proszę powiedz, czy zna ktoś na to złoty środek? Czy może ma ktoś na to złoty środek? Czy w ogóle istnieje na to złoty środek? A może, by tak wspólnie znaleźć na to złoty środek? Hej-ej-ej! Woo! I'm searching for you Oh-ooh-oh-oooh! Oh-ooh-oh! Ye-ye-ye-ye-yee-yee!