Ja przenigdy nie wierzyłem w szczęście, ale w to co niosą plony własnej pracy
I w bycie niewiarygodnie dobrym dzisiaj fart się modli, aby na mnie trafić
Więc do tyry zakasam rękawy tak, że wypadają mi z nich wszystkie asy
Bo w oczekiwaniu na właściwy moment bardzo łatwo jest całe życie przegapić
Radzias - ciągły gambling strach to mój nieodłączny towarzysz
Bo śmierć miałem już przed oczami wtedy kiedy czarny lód był pod kołami
Ale wyszliśmy z tej kraksy cali, bo się fury nie kieruję emocjami
Wtedy się nie kierowałem emocjami, ale bez nich to też jakby nie ma nas
Szczęście, duma, poruszenie, zachwyt, spokój i еkstaza
Smutek, gorycz, przerażeniе tworząc czuję wszystko na raz
Widzą biznes we mnie psycholodzy, gdy nie wszystko Izzy jak Guns'n'Ross
I normalne stało się bycie szalonym, bo depresją pisze lepsze metafory
Nienawidzę życia w monotonii, bo to nie jedynie, monochromy
Skurwysynu nie brak mi pokory oszczędzałem grając nawet w monopoly
Mam ćwiare na karku, a nie ćwiarę w dłoni i determinację, by się nimi bronić
Bo do nieba idą dobrzy chłopcy, tacy jak ja chodzą tam gdzie chcą
Pieniądz kusi jak demony, robi to wbrew mojej woli
Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz
Pełen paranoi znowu czuje się jak Ozzy
Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz
Kusi jak demony, robi to wbrew mojej woli
Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz
Pełen paranoi, znowu czuje się jak Ozzy
Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz
Mam setki pomysłów na minutę i czuje, że jeszcze coś by się znalazło
Dawno wyprzedziłem swoje czasy, teraz myślę o tym jak wyprzedzić światło
Dobra może trochę przesadziłem, ale przynajmniej kozacko brzmiało
I nie dziw się, że takie ambicje, pisząc lewą ręką to jak Leonardo
O! Gramy Traprock, aż po Hall of Fame dzieląc saldo
Tylko z tymi co tu stoją za mną środek do celu, a nie cel to banknot
Sława, respekt, prawda, więzy, rozwój, wiedza nie profity
Bo w życiu liczę na rzeczy, których nie da się policzyć, ey!
Pieniądz kusi jak demony, robi to wbrew mojej woli
Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz
Pełen paranoi znowu czuje się jak Ozzy
Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz
Kusi jak demony, robi to wbrew mojej woli
Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz
Pełen paranoi, znowu czuje się jak Ozzy
Gdy stawiasz na mnie miliony, a nie swój ostatni grosz
♪
(A nie swój ostatni grosz)
(A nie swój ostatni grosz)
Поcмотреть все песни артиста