Niebo pęka groźnym światłem Coraz chłodniej, marnie O nocy ciemnej marzę od lat Srebrno-złote groźne oczy Na chwilę zamknijcie proszę Nocy jasnej mam dosyć od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat Płyną rzeki smutnym prądem Fale morze opuściły i milczą Wszystko nieruchome od lat Słońce w cieniu gwiazd gdzieś świeci Powinno dobrze być tu na ziemi O nocy ciemnej marzę od lat Chyba nic nie zmieni się Chociaż zimny pot oblewa twarz Powinno przecież tu dobrze być Niby stara się bardzo każdy z nas I chyba nic nie zmieni się Chociaż zimny pot oblewa twarz Powinno przecież tu dobrze być I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat I tak już od lat